Serio ? Wierzycie w to że taka paniusia jak Sonya poskładałaby takiego chłopa jak Kano który jest z pozaświata ? takie bajki tylko w hoolywood . Scorpion by ich tam nastukał prawie wszystkich . Postacie z pozaświata powinni wygrywać a nie jacyś kelnerzy bez mocy i siły . Gdyby nie to , to film byłby Kosmiczny !
Ostatnio czytałem artykuł o MK więc postanowiłem obejrzeć film(y). Tragedia. Nawet jak na tamte lata to sceny walk są opłakane a to jest w tym filmie najważniejsze. Szczególnie 'babskie' kopanie. Sampras wygląda jak by nie wiedziała co ma robić a Soto to totalne dno. Można było wziąć Cynthie Rothrock która przynajmniej...
więcej
w skali od 1 do 10 bym dał mu 3, gdyż:
w filmie jest tylko i wyłącznie "mordoklepa" i nic poza tym.
dobrze że scenarzysta i reżyser chcieli pokazać jak się walczy ale bez przesady..
i jak zwykle ci dobrzy mają magiczny przypływ energii i pokonują x^n razy lepszych, którzy są po stronie tych złych
a i te "piękne"...
… Fabuła …
”Mortal Kombat” >>> ”Mortal Kombat: Annihilation” >>> [długo, długo nic] >>> ”MK” (2021)
1 klasyczna część opowiada o grupie Wybrańców, którzy stawiając czoła w tytułowym turnieju, mają za zadanie ochronić Ziemię przed czarnoksiężnikiem Shang Tsungiem i jego wojownikami spoza tego świata – prosto i do...
Po godzinie wysiadłem. Brak fabuły, mierne aktorstwo, fatalne efekty specjalne (zwłaszcza te komputerowe). Nie wiem dlaczego taki gniot ma ocene ponad 6,5. Jakies zalety? W miare poprawne zdjecia. Film dla dzieci, ktore jaraja sie gra komputerowa. Normalny widz nie ma tu czego szukac.
Dlatego Paul W.S. Anderson powinien robic filmy na podstawie gier bo dotwchczas zarówno Mortal Kombat , Resident Evil i Death Race mu się naprawdę udały.
Klasyka. Nie ambitna historia, ale zrobiona tak pieczołowicie i detalami, że cieżko odmówić twórcom że byla to produkcja na odwal sie i bez serca. Nic potem już nie było na takim poziomie w kwestii adaptacji gier. Ograniczenie wiekowe robią swoje, część efektow już trącających myszką też wiadomo na minus. Ale muzyka,...
więcejNawet lubię Mortala lecz to jednak raczej prymitywna rozrywka. Mario to tak dziwaczny film, że aż fascynujący. I ma parę cholernie fajnych bohaterów. I klimat. Mario lepszy.
Dlaczego Goro jest taki poważany. Przecież poza dwiema parami rąk i mięśniami nic konkretnego nie potrafi np. razić piorunami, ziać , ogniem, zamrażać.
Sub-Zero, Scorpion i Reptile załatwiliby go w mgnieniu oka.