Dla mnie w tym momencie Family Guy umarł. Nie chodzi o same żarty, bo to są nawet śmieszne, ale o sposób ich przedstawienia. Może to głupio zabrzmi ale w głosie osób które go podkladaja pod bohaterów kreskówki czuje ogromne znudzenie i wypalenie. Odbija sie to diametralnie na ostatecznym poziomie gagów. Powinni dać...