Chyba najbardziej z całego filmu podobał mi się motyw pozwu Annie!!! Coś całkiem nowego, dzięki temu wątkowi całość wypadła odmiennie niż całe mnóstwo podobnych dramatów. Należy podkreślić wspaniałą rolę Cameron Diaz, którą jak do tej pory miałam za pustą blondynkę skupiającą się głównie na komediach romantycznych. Tą rolą udowodniła(przynajmniej mi), że jest dobrą aktorką i potrafi zmierzyć się z każdą przydzieloną aktorskim wyzwaniem!! Gratuluję udanej kreacji aktorskiej!