PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=10556}

Kolacja z arszenikiem

The Last Supper
7,0 3 492
oceny
7,0 10 1 3492
Kolacja z arszenikiem
powrót do forum filmu Kolacja z arszenikiem

Dobre

ocenił(a) film na 10

Dobre kino.Cholernie ciekawy pomysl i bardzo dobra realizacja.Na koniec ladny moralniak z tym ze sztan nie jest zly i ze poprawia ludzi "czyniacych dobro".Ten film nie ma byc glupia komedia ale analizą wielu ludzkich zachowan.Genialny!

Radzivill

jest to jeden z nielicznych obrazów, którego wspomnienie towarzyszy mi przy każdej okazji robienia zakupów w warzywniaku lub na targu...zwłaszcza jeśli nabywam wypasione pomidorki ,-))))))

ocenił(a) film na 10
Radzivill

SPOILER!!!
"Na koniec ladny moralniak..."? No nie wiem! Zakończenie tego filmu nie jest takie proste, jak się wydaje. Ta ostatnia scena z pozoru oznacza, że zarówno lewica jak i prawica szkodzą, natomiast złotym środkiem jest jedynie centrum. Tymczasem puenta, z której wynika, że Norman prawdopodobnie otruł całą piątkę, sugeruje, że być może jednak mieli oni rację, likwidując kolejnych potencjalnych Hitlerów. Tak jak oni uważali prawicowców za swoich wrogów, tak on postanowił pozbyć się właśnie ich.

Patrix666

Moim zdaniem śmierć bohaterów była tylko metaforą. Kto namalował by obraz gdyby ten gość (malarz) już był martwy? Myślę, że morał jest inny: ludzie którzy wydają się źli, wcale tacy być nie muszą (wystarczy ich bliżej poznać). Gdy zapytali się tego ostatniego gościa czy zabiłby hitlera, on odpowiedział, że porozmawiałby z nim tylko (czyli okazał się mądrzejszy od tych intelektualistów, którzy od razu zabijali). Zwalczając zło przemocą sami stajemy w końcu po stronie zła (przykład tego czarnego gościa, który zabił policjantkę). Można zaobserwować jeszcze więcej takich ciekawych relacji ;) Film bardzo mi się podobał i ta boska Cameron... ahh...

brando_3

Zgadam się z tobą. Również jestem przekonany że ich nie otruł. Zwróćcie uwagę na jeszcze jeden fakt. Gdy zaczęli zabijać, "malarz" namalował na suficie "stworzenie Adama" Michała Anioła, obraz, który sugeruje narodziny. Narodziny morderczej myśli, tego całego ich planu i dalszej spirali zła. Ostatni obraz przedstawia śmierć nie głównych postaci, tylko ich morderczego planu. Jako morderca widnieje tam ten polityk, bo to on "otwierając im oczy" ukazał im absurd i wypaczenie ich czynów. Pozdro

ocenił(a) film na 8
brando_3

Ja z kolei uważam, że on ich jednak otruł. Na ich pytanie "czy zabiłbyś Hitlera..." odpowiedział przecząco i to jakoś konkretnie wytłumaczył, co by zrobił innego, itd.
Można w sumie stwierdzić, że ta piątka stała się de facto takim "Hitlerem", chorą bandą, która morduje ludzi niezgadzających się z ich światopoglądem. Teoretycznie nie powinien ich zabijać, sam tak powiedział. Ale ostatnie słowa w filmie (przemówienie tego kolesia) dają do myślenia:

"...będę robił to, czego ludzie ode mnie oczekują, ponieważ jestem ich uniżonym sługą..."

Moim zdaniem, oni oczekiwali po nim, że zabiłby tego Hitlera, więc zrobił im dolewkę wina z trucizną ;) Można to przytoczone zdanie jeszcze rozwijać w kontekście wystąpień medialnych itd, ale to chyba nie ten topic

pzdr

ocenił(a) film na 5
Radzivill

No to ja dorzucę moje 3 grosze: różnica między Hitlerem z 1909 r. a piątką naszych bohaterów jest taka, że Hitler wtedy jeszcze nic złego nie zrobił, a oni zabili już parę osób;d Dlatego polityk ich zabił imho, zgodnie z zasadą: winem wojujesz, od wina zginiesz;d
Niestety film mnie rozczarował, pomysł fajny, ale wykonanie dość słabe. Może się zresztą już zestarzał, wszak 14 lat to całkiem sporo.
Ps: Może wybrzydzam, ale do "Płytkiego grobu" (starszego o rok), to temu filmowi dość daleko. 6/10.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones