Film jest całkiem zabawny, ale to co przede wszystkim przykuwa uwagę to bardzo fajna realizacja. Zdjęcia są niesamowite: a to szybkie ruchy kamery, a to spowolnienia - niemal stopklatki. W związku z tym najlepsze były segmenty 'Fun with drugs' - totalny odjazd! Bohaterowie nieprzezroczyści, każdy ze sporym zasobem dewiacji, ale pod koniec wszystko to wydaje się nieco mdłe - choć zakończenie na pewno nie jest hollywoodzkie :)
Dobra zabawa.